Piątek godz. 16:00 na parkingu przy MOSiR Żory, ul. Wolności. Koszulka drużyny, kapelusz. Mundur zabieramy do plecaka. Można zabrać laski skautowe oraz (kadro drużyny) wszelkie rzeczy potrzebne Wam do zajęć wieczornych.
Mamy jeszcze wolne ostatnie miejsca w autokarze, więc dajcie znać jak ktoś się dopisuje.
Milena, Oliwia, Michał Ł., Ania L. - nie wpisaliście ani tak, ani nie. Możecie to uzupełnić? Osoby, które nie były na obozie, ale czują Ducha Gór, niech też się nie wahają. Najlepiej zgłosić SMS-em. Jedziemy dzięki licznej obecności instruktorów z KSH "Dębina" oraz rodziców, którzy będą pełnili rolę opiekunów na biwaku.
Miejsce, gdzie zmierzamy: www.glodowka.com.pl pooglądajcie mapę, zdjęcia.
Super panorama Tatr! Na poniższym zdjęciu widać może połowę...
Super panorama Tatr! Na poniższym zdjęciu widać może połowę...
Aktualny komunikat pogodowy: http://tpn.pl/zwiedzaj#komunikat-pogodowy
Bezpieczeństwo w Tatrach: http://tpn.pl/zwiedzaj/bezpieczenstwo
Aplikacja Tatrzańskiego Parku Narodowego:Twój Tatrzański PN
Aplikacja TOPR Ratunek: http://www.ratunek.eu
Info z Głodówki:
-
Nocleg w sali „60” (18 łóżek + może
wejdzie jeszcze jakieś 5 osób na materace (lateksy, karimaty)
= 23 osób w tym opiekun w sali dh. Zabłocka- Nocleg w sali Kominkowej Dużej (świetlica w drewniaku) - na karimatach lub lateksach max ok. 25 osób = 25 osób w tym opiekun w sali dh Tomek Górecki
Kuchnia turystyczna do przygotowania posiłków - podawanie na sali głównej i na sali taras. Dostępne są podstawowe naczynia, garnki. Ale każdy harcerz musi mieć minimum 1 michę, 1 kubek, 1 niezbędnik (nóż, widelec, łyżka) oraz ostrą finkę. Bierzemy suchy i smaczny prowiant na 2 śniadania i 2 kolacje. Lodówka będzie. Kiełbaski zamierzamy zamówić wspólnie, więc tego akurat nie bierzcie. Za to chleby, masełko, herbata, cukier, warzywa, owoce, dżemy i inne zjadliwe rzeczy - owszem. Termosy!!!
Proponowane przeze mnie trasy poniżej.
Zdecydujemy ostatecznie w piątek na miejscu… przy mapie.
Zdecydujemy ostatecznie w piątek na miejscu… przy mapie.
SOBOTA
A). przy dobrym wariancie pogodowym, lub gdy chcemy blisko Głodówki wyruszyć na szlak, to:
- młodsi na szczyt Gęsia Szyja, z przystankiem na Rusinowej Polanie i w sanktuarium na Wiktorówkach, wydreptanie na Gęsią (140 schodów albo lepiej), potem widoczki i zejście na dół innym łącznikiem szlaku (pętelka)
- starsi jadą wcześnie rano z Głodówki autokarem na Palenicę, do Doliny 5 Stawów Polskich (śnieg! widoki!), przez Szpiglasową Przełęcz (śnieg! widoki!) do Morskiego Oka (stonka! widoki!), powrót do Palenicy – razem: milion godzin
A). przy dobrym wariancie pogodowym, lub gdy chcemy blisko Głodówki wyruszyć na szlak, to:
- młodsi na szczyt Gęsia Szyja, z przystankiem na Rusinowej Polanie i w sanktuarium na Wiktorówkach, wydreptanie na Gęsią (140 schodów albo lepiej), potem widoczki i zejście na dół innym łącznikiem szlaku (pętelka)
- starsi jadą wcześnie rano z Głodówki autokarem na Palenicę, do Doliny 5 Stawów Polskich (śnieg! widoki!), przez Szpiglasową Przełęcz (śnieg! widoki!) do Morskiego Oka (stonka! widoki!), powrót do Palenicy – razem: milion godzin
B). przy może gorszym wariancie pogodowym lub gdy
będziemy chcieli w inny rejon: wszyscy jadą do Kuźnic na ok. 7:00 rano,
starsi idą przez Myślenickie Turnie 3 godziny na Kasprowy Wierch (widoki!),
stamtąd na Przełęcz Liliowe i ewentualnie jeszcze na Przełęcz Świnicką
(widoki!) i schodzą do schroniska Murowaniec, tu micha. Stamtąd 3 warianty:
bardziej wymagający przez Dolinę Jaworzynki lub średni przez Upłaz - do Kuźnic,
lub wariant najszybszy i najnudniejszy prostą drogą do
asfaltu i tym samym do autokaru
Młodsi w tej opcji – tuptają z Kuźnic przez Upłaz do schroniska Murowaniec,
zażywają II śniadanie, tuptają do Czarnego Stawu Gąsienicowego (widoki, tylko
że z dołu J:)) i tyle ile się da
„dookoła” stawu w kierunku jedynie słusznym, albo np. na szlak w kierunku
przełęczy Karb, ale tak umiarkowanie; nad stawem
krótkie zajęcia - ćwiczenia z mapy, topografii.
Powrót do Murowańca (III śniadanie :))
i zejście analogicznie jak grupa starsza.
NIEDZIELA – są przynajmniej
3 możliwości…
a). Przełom Białki
b). Dolina Kościeliska+Chochołowska przez Iwaniacką Przełęcz (starsi) oraz Dolina Chochołowska (młodsi)
c). np. Dolina Małej Łąki – Przysłop Miętusi – Dolina Kościeliska – taki lajcik z odrobiną widoku w kierunku Kopy Kondrackiej
a). Przełom Białki
b). Dolina Kościeliska+Chochołowska przez Iwaniacką Przełęcz (starsi) oraz Dolina Chochołowska (młodsi)
c). np. Dolina Małej Łąki – Przysłop Miętusi – Dolina Kościeliska – taki lajcik z odrobiną widoku w kierunku Kopy Kondrackiej
Powrót do Żor w godzinach popołudniowych /wieczornych w niedzielę 1.10.
Trzeba się liczyć z tym, że jakieś drobne wydatki trzeba będzie
opłacić sobie na miejscu. Schronisko prowadzi regularną kuchnię i restaurację
z wszystkimi tego aspektami. Głodomory i ci co lubią pamiątki, mogą wziąć sobie
grosiki na takie zakupy. Zjedzenie czegoś niewielkiego w Murowańcu może nas z kolei
zrujnować finansowo ;) Ale lecz lepiej mieć niż nie mieć :)
Zabierzcie książeczki GOT! Gitary itp. :) Na wędrówkę zabieramy mniejszy plecak, ale od razu mówię że ten malutki z decathlonu jesy zbyt mały! Musi się zmieścić tam wszystko co na 10 godzin jest potrzebne, wliczając ciuchy zapasowe, latarkę, mapę, apteczkę, rozpałkę, przybornik, czekoladę, termos itp.Konieczna jest pisemna zgoda rodzica, opiekuna na wyjazd. "Wyrażam zgodę na udział mojego dziecka ..... w biwaku harcerskim WIGIERSKI START w dniach 29.09-01.10.2017 w Schronisku Głodówka w Bukowinie Tatrzańskiej. Jednocześnie oświadczam, że dziecko jest zdrowe, zdolne do udziału w całodniowej wędrówce po górach lub dolinach tatrzańskich. Data, podpis rodzica, telefon kontaktowy".
Ania Nowacka
tel. 667995985